Zgodnie z nowymi regulacjami australijskiego rządu Facebook miałby dzielić się zyskami z lokalnymi wydawcami prasowymi. Byłaby to część kwoty uzyskanej dzięki publikowaniu w sieci artykułów. Koncern poinformował jednak, że nie zamierza tego robić – woli zrezygnować z publikowania tych treści całkowicie.
Sprawdź też: Koncerny Amazon i Facebook są teraz najdroższe w historii
Facebook nie chce płacić australijskim wydawcom
Jak przypomina serwis wnp.pl, australijskie władze jeszcze w kwietniu zapowiedziały wprowadzenie nowych przepisów. Zgodnie z nimi duże firmy internetowe miałyby obowiązek dzielenia się z lokalnymi wydawcami prasowymi zyskami z publikowania w sieci ich artykułów. Co więcej, rząd zaapelował również do ACCC o opracowanie kodeksu postępowania dla platform cyfrowych i zasad płatności z publikowane treści. Przepisy te objęłyby również Facebooka.
Portal, aby postępować zgodnie z prawem, musiałby udostępnić informacje m.in. o zasięgach artykułów i dzielić się dochodami z reklam. Za niestosowanie się portal miałby płacić karę grzywny, ale wiele wskazuja na to, że to się nie stanie. Facebook przyznał, że nie chce utrzymywać krajowych mediów, bo to próbuje zrobić australijski rząd. Koncern Zuckerberga podkreślił też, że woli już całkowicie zrezygnować z publikacji tych materiałów niż postępować według nowych regulacji. Rzekomo nie wpłynęłoby to znacząco na interesy firmy.
Koncern zaproponował alternatywne rozwiązania m.in. stworzenie rady, która mediowałaby między firmami a australijskimi wydawcami.