Z najnowszych informacji wynika, że administracja Donalda Trumpa rozmawia z firmami Intel i TSMC o budowie zakładów produkcji chipów. USA chce zwiększyć krajową produkcję procesorów. Jest zdania, że ta część rynku wymaga dopracowania. Intel i TSMC miałyby zbudować nowe technicznie zaawansowane fabryki.
Sprawdź też: Polska jest liderem w produkcji pieczarek
Intel i TSMC rozmawiają z Białym Domem
USA chce zwiększyć krajową produkcję chipów, bo stan infrastruktury tego segmentu rynku ocenia jako krytyczny. W tym celu skontaktowano się z przedstawicielami dwóch firm: Intel i TSMC. Rozmowy z nimi dotyczą budowy nowych, zaawansowanych technicznie fabryk na terenie USA.
Jak twierdzi Wall Street Journal, słabość krajowej produkcji chipów zauważono już dawno. Plany wzmocnienia tej części rynku pojawiły się wcześniej, a ich realizację przyspieszyła pandemia koronawirusa. Stany Zjednoczone, dzięki budowie własnych fabryk produkujących chipy, chcą się uniezależnić od rynku azjatyckiego. Intel i TSMC mają im w tym pomóc.
Rozmowy owocne, ale tylko dla Intela
Wall Street Journal donosi, że rozmowy o produkcji chipów są już owocne, ale jedynie w przypadku Intela. Firma wyraziła zainteresowanie propozycją i z optymizmem odnosi się do budowy komercyjnego zakładu produkcyjnego we współpracy z Pentagonem. Natomiast TSMC podchodzi rzekomo mniej optymistycznie do pomysłu Białego Domu. Tajwańska firma rozmawiała już z przedstawicielami Departamentu Obrony i Apple, ale nic więcej się w tej sprawie nie zadziało.