Stowarzyszenie Unia Owocowa alarmuje, że produkcja jabłek i gruszek coraz mniej się opłaca. Niższa rentowność i spadek konsumpcji ograniczają rozwój tego sektora. Dodatkowo rośnie konkurencja – zainteresowanie owocami jagodowymi czy egzotycznymi zwiększa się.
Sprawdź też: Polska liderem w produkcji pieczarek
Produkcja jabłek i gruszek w UE zagrożona
Jak informuje Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw Unia Owocowa, produkcja bardzo podrożała. Obecnie ok. 50% kosztów produkcji stanowią koszty pracy. Dodatkowo pandemia tylko podnosi ich wartość, co stoi w sprzeczności z cenami owoców. W sektorze jabłek i gruszek średnie ceny nie wzrosły od początku 2000 roku.
Sytuacji nie polepsza też większy popyt na owoce egzotyczne i jagodowe – konkurencja rośnie. Unia Owocowa podkreśla również, że rosyjskie embargo i utrata rynku algierskiego wpłynęły znacznie na sektor. Eksport jabłek i gruszek spadł do 1 mln ton (z 1,7 mln), co przełożyło się na stratę o wartości 300 mln euro.
Potrzebne są zmiany
Producenci są zdania, że produkcja wymaga zmian. Należy zadbać o lepszą organizację i rozwiązać problem nierównowagi na rynku. Zamknięte rynki eksportowe i malejąca konsumpcja wewnątrz UE są dużymi problemami. Trzeba też zadbać o ochronę sadów i upraw, bo zmiany klimatyczne dają im się we znaki. Rynek produkcji poza UE zwiększa się.
Ro.com.pl donosi, że produkcja jabłek i gruszek w UE stanowi 16 proc. światowej produkcji. Większy udział w rynku mają tylko Chiny.