Sieć kawiarni Starbucks zamyka w USA ok. 400 restauracji. Z powodu koronawirusa jej przychody spadły o ponad 3 mld dolarów, ale sieć nie rezygnuje z otwierania nowych lokali. Zmienia też swoją koncepcję i planuje skupić się na sprzedaży drive-through oraz curbside pick-up.
Sprawdź też: Nissan ma poważne problemy. Zamyka fabryki
Starbucks zmienia swoje kawiarnie
Jak podaje m.in. CNN, Starbucks zamyka prawie 400 swoich restauracji na terenie Stanów Zjednoczonych. Jest to częścią planu związanego ze zmianą formatu działalności lokali, ale sieć nie ukrywa, że pandemia dała się jej we znaki. Szacuje, że w III kwartale jej przychody będą mniejsze o 3,2 mld dolarów. Mimo to Starbucks otworzy też nowe lokale.
Początkowo sieć kawiarni planowała otworzyć ok. 600 nowych restauracji. Pandemia zweryfikowała jednak te cele – teraz wiadomo, że pod szyldem marki pojawi się ok. 300 nowych lokali. Ich format będzie inny od tego, który znamy.
Sieć planuje inwestować w placówki, które będą dostarczać zamówienia na wynos, do samochodów klientów. Mają się pojawić restauracje oferujące obsługę drive-through oraz curbside pick-up. Druga forma nie jest jeszcze w Polsce popularna, ale w USA stała się hitem prawdopodobnie dzięki pandemii. Curbside pick-up polega bowiem na doniesieniu klientowi zamówienia do zaparkowanego samochodu.
Pierwszy punkt Starbucks typu pick-up pojawił się w ub. r. w Nowym Jorku. Nie ma tam miejsc siedzących ani obsługi na miejscu.