Możliwe, że z powodu panujące pandemii zabraknie jaj na Wielkanoc. Eksperci wskazują na znaczny wzrost popytu. Zalecają, aby nie czekać z zakupem jajek na ostatnią chwilę.
Bez jaj na Wielkanoc?
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz informuje, że jaj w tym roku będzie mniej i mogą być droższe. Możliwe, że niektóre osoby nie zdążą z zakupem, jeśli zdecydują się na pójście do sklepu w ostatniej chwili.
Jak tłumaczy Izba, to sytuacja, która wynika z problemów hodowców kur nieśnych na północy Włoch. Ponieważ panuje tam pandemia, produkcja i dystrybucja jajek jest utrudniona, a Włochy to trzeci największy producent jaj w Europie. To problem, który odbija się również na polskim rynku.
Bez promocji na Wielkanoc
Utrudniona produkcja i dystrybucja, brak pracowników, konkurencja przemysłu przetwórczego z supermarketami – wszystkie te rzeczy mogą sprawić, że promocje jajek na Wielkanoc nie będą okazyjne lub nie będzie ich wcale. Producenci nie są skłonni do udziału w akcjach promocyjnych, bo muszą się skupić na utrzymaniu płynności finansowej.
Problemy nie rozwiąże też zwiększenie podażu, bo produkcja jaj nie jest na tyle elastyczna, aby szybko reagować na zwiększający się popyt. Jak podkreśliła dyrektor Izby, do wychowania dojrzałej kury nioski potrzeba średnio 18-20 tygodni.
Źródło: PAP
Sprawdź też: W sklepach pojawiają się limity zakupowe