Z badania Plany Pracodawców przygotowanego przez Instytut Badawczy Randstad wynika, że firmy mimo pandemii nie planują zwolnień. Co warto jednak podkreślić, na podwyżki nie powinniśmy liczyć, mimo że 14 proc. badanych chce zatrudnić dodatkowych pracowników.
Sprawdź też: “Biała Noc” nie dla pracowników Biedronki. Firma zwalnia tych, którzy skorzystali z błędu systemu
Firmy nie planują zwolnień
Jak wynika z badania Plany Pracodawców, firmy raczej nie planują zwolnień. 65 proc. badanych przyznało, że planują utrzymać aktualną liczebność kadry, a 14 proc. stwierdziło nawet, że chcą zatrudnić nowych pracowników. Ponad 70 proc. przedsiębiorstw twierdzi, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy nie zmieni pensji pracowników, 14 proc. planuje zmniejszenie pensji. Niepokoi fakt, że co druga firma planująca obniżki chce je zastosować w przypadku wszystkich pracowników.
Mimo wciąż trwającej pandemii firmy patrzą optymistycznie w przyszłość. Ponad połowa sądzi, że w ciągu pół roku wróci do stanu sprzed kryzysu. ⅓ jest zdania, że potrzebuje do tego tylko połowy tego czasu (3 miesięcy).
Firmy ratowały się głównie wysyłaniem pracowników na zaległe urlopy, wstrzymywaniem rekrutacji i wstrzymaniem premii uznaniowych.
Bezrobocie rośnie
Ciekawą rzecz podkreślił portal money.pl, odnosząc się do bezrobocia z powodu kryzysu. To, że firmy nie planują zwolnień, nie oddaje bowiem skali problemu. Wiadomo, że przez pandemię wiele osób straciło pracę. Niektórzy szacują nawet, że w Polsce było to 600 tys. osób. Niestety oficjalne liczby są zaniżone, co wynika z tego, że osoby, które niedawno straciły pracę, nie zarejestrowały się w urzędzie.