Pandemia koronawirusa uderzyła w światową gospodarkę. Międzynarodowa Organizacja Pracy alarmuje, że w jej wyniku stracić pracę może nawet 25 mln osób. Nie ominie to Polski.
Międzynarodowa Organizacja Pracy ostrzega
MOP nie ma dobrych wieści. Podał do informacji, że pandemia koronawirusa może spowodować światowy kryzys gospodarczy. Ze wstępnych szacunków organizacji wynika, że nawet 25 mln ludzi straci pracę. Powiększy się też liczba pracujących biednych.
Guy Ryder, dyrektor generalny MOP, podkreślił, że jeśli organizacja się nie myli, to skutki kryzysu z powodu COVID-19 przerosną kryzys finansowy z lat 2008-2009. Dodał przy tym, że to najczarniejszy scenariusz. Wariant najbardziej optymistyczny zakłada, że pracę straci “tylko” 5 mln ludzi.
Międzynarodowa Organizacja Pracy zasugerowała też, że skutki gospodarcze pandemii można zmniejszyć dzięki reakcji rządów. Należy “stworzyć wspólny front”, jak to miało miejsce podczas kryzysu finansowego w 2008 r.
Bezrobocie dotknie wszystkich
Jeszcze niedawno pisaliśmy o tym, że Amerykanie obawiają się skutków pandemii. Jak wynika z nowych szacunków, stopa bezrobocia może tam wynieść aż 30%. Sytuacji nie polepsza zwlekający Kongres, który dalej nie wdrożył działań pomocowych. Podobne szacunki przeprowadza się też w Polsce. Na razie mówi się o tym, że kryzys dotknie szczególnie 780 tys. osób. Są to osoby, które mogą stracić pracę lub mniej zarabiać.