Dino to jedna z tych spółek, która dynamicznie pnie się ku górze. Od początku roku akcje sieci wzrosły o ponad 65 proc., a na giełdzie wartość spółki przekroczyła wartość… PKN Orlen. Teraz sklepy idą o krok dalej. Wiele wskzuje na to, że chcą ominąć zakaz handlu na tej samej zasadzie co Żabka.
Sprawdź też: Dino z dwucyfrowym wzrostem rdr. Analitycy komentują
Dino rozszerza działalność
“Popularna sieć sklepów spożywczych Dino zarejestrowała nowy typ działalności – pocztową i kurierską. Tym sposobem może mieć możliwość otwarcia sklepów w każdą niedzielę” – czytamy na Business Insider. W sumie sieć rozszerzyła działalność aż o siedem nowych obszarów. Są to: działalność usługowa wspomagająca transport lądowy, przeładunek towarów w punktach przeładunkowych, działalność morskich agencji transportowych, działalność organizatorów turystyki, finansowała działalność usługowa z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych, działalność pocztowa i kurierska.
To właśnie ostatni obszar wywołał kontrowersje, bo daje sieci możliwość funkcjonowania jako placówki pocztowe. Taki sam ruch wykonała Żabka, która ominęła zakaz handlu. Dzięki temu może być otwarta również w niedziele niehandlowe. Czy taki był zamysł Dino? Sieć jeszcze tego nie skomentowała, ale zdaniem mediów wiele na to wskazuje.
Dynamiczny rozwój
Warto dodać, że sieć rozwija się nadzwyczaj dynamicznie. Wartość hipermarketów na warszawskiej giełdzie przekroczyła nawet PKN Orlen. Wynosi obecnie ponad 23 mld zł, podczas gdy Orlen wyceniany jest na 22,7 mld zł. Jeszcze w 2017 r. sieć Dino wyceniano na “zaledwie” 4 mld zł.