Konfederacja Lewiatan odniosła się do nowelizacji Tarczy Antykryzysowej i wskazała punkty wymagające korekty. Organizacja chce doprecyzowania zasad organizacji pracy. Zastanawia się m.in. nad tym, czy pracownik pracujący zdalnie może liczyć na zwrot kosztów poniesionych w tym czasie.
Konfederacja Lewiatan: zmiany są potrzebne
Jak podaje dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan, organizacja podkreśla konieczność modyfikacji zasad organizacji pracy. – Widzimy potrzebę wydłużenia umów na czas określony ponad dotychczasowe restrykcyjne limity. Chcielibyśmy też wydłużyć możliwość zatrudnienia pracownika za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej u jednego użytkownika pod warunkiem stosowania umowy o pracę – tłumaczy.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan nowelizacje tarczy antykryzysowej powinny być omawiane z partnerami społecznymi. Organizacja podkreśla też, że wszystkim pracodawcom zależy na tym, aby utrzymać miejsca pracy.
Konfederacja Lewiatan sugeruje w swoim piśmie kilka zmian. Dotyczą one m.in. doprecyzowania przepisów dotyczących pracy zdalnej. Organizacja sugeruje, że trzeba ustalić, czy pracownik może liczyć na zwrot kosztów poniesionych w trakcie takiej pracy. Należy też ustalić, na ile podczas home office pracodawca odpowiada za bezpieczeństwo i higienę pracy. Konfederacja domaga się również wprowadzenia przestoju u pracodawcy, u którego wystąpił spadek obrotów. Miałby wiązać się z wypłacaniem pensji obniżonych o 50% lub obniżeniem wymiaru czasu pracy bez dofinansowania od 6 do 12 miesięcy. Wśród postulatów znajduje się też możliwość dofinansowania pracowników nieobjętych przestojem. Ciekawy jest też punkt o wprowadzeniu możliwości wypowiedzenia umów o zakazie konkurencji.
Jak podkreśla Konfederacja, w tarczy brakuje rozwiązań ułatwiających organizację pracy w okresie zmiennych uwarunkowań.
Sprawdź też: Co trzeci Polak pracuje zdalnie