Narodowy Bank Polski wyraził swoje zainteresowanie pomocą bankom w porozumieniach z frankowiczami. Stawia jednak warunki, których spełnienie potrwa nawet kilka miesięcy. NBP podkreśla, że przewalutowanie na złote miałoby się odbyć na zasadach i według kursów rynkowych.
Sprawdź też: Prezes NBP zapowiada powrót banknotu o nominale 1000 zł
NBP wyciąga rękę do banków
Narodowy Bank Polski wydał specjalny komunikat, w którym informuje o swoim stanowisku w sprawie pomocy bankom w przewalutowaniu walutowych kredytów mieszkaniowych na złote. We wstępie NBP podkreśla, że jest to odpowiedź na apel przewodniczącego KNF, który wezwał banki do przygotowania oferty dla frankowiczów. Miałay to być możliwość przewalutowania kredytów frankowych na zasadach, które „zrównałyby warunki kredytobiorców walutowych ze złotowymi”.
„W opinii Zarządu NBP na obecnym etapie trudno jest o jednoznaczną ocenę inicjatywy banków. Łączą się z nią bowiem zarówno potencjalne korzyści, jak i zagrożenia dla stabilności systemu finansowego” – czytamy.
Mimo wątpliwości Narodowy Bank Polski wyraził zainteresowanie pomocą bankom. Postawiono jednak pewne warunki. Są to:
- Przystąpienie do inicjatywy konwersji kredytów walutowych na złote odpowiednio licznej grupy banków, która zapewni objęcie projektem przeważającej części portfela walutowych kredytów mieszkaniowych w kraju;
- Przedstawienie przez banki wiarygodnej informacji o zainteresowaniu istotnej części ich kredytobiorców skorzystaniem z oferty przewalutowania;
- Wyeliminowanie wątpliwości prawnych odnośnie do skuteczności tej inicjatywy w zakresie podjęcia decyzji o udziale banków na odpowiednich szczeblach decyzyjnych. W tym w szczególności uzyskanie zgody akcjonariuszy na przewalutowanie;
- Wyeliminowanie wątpliwości prawnych odnośnie do skuteczności tej inicjatywy w zakresie relacji z klientami. W szczególności w zakresie wykluczenia możliwości dochodzenia dalszych roszczeń, w tym związanych z klauzulami przeliczeniowymi po zawarciu ugody;
- Przedstawienie wiążących planów odbudowy kapitałów, w ramach których banki zobowiążą się do podjęcia działań zmierzających do powrotu wysokości współczynników wypłacalności i współczynnika dźwigni do poziomów nie niższych niż notowane przed podjęciem konwersji; w szczególności zobowiązania te powinny dotyczyć braku wypłaty dywidendy w okresie obowiązywania planów oraz podjęcia środków oszczędnościowych, w tym wstrzymania wypłat premii i innych zmiennych składników wynagrodzeń w okresie obowiązywania planów.
Trudne i czasochłonne warunki
Specjaliści podkreślają, że warunki NBP są trudne do wdrożenia. Wymagają też czasu; zdaniem niektórych co najmniej kilku miesięcy.
NBP stawia bankom pięć ważnych, ale trudnych i czasochłonnych warunków. Banki muszą nie tylko zachęcić konkurentów do przewalutowania, ale też zrobić ankiety zainteresowania wśród klientów i przegłosować zmiany na WZA. Spełnienie tych warunków to co najmniej dobre kilka miesięcy. https://t.co/V4vWLX9rOz
— Piotr Sobolewski (@PiotrSobolewski) February 9, 2021