Rząd planuje intensywne kontrole biznesów, które są otwarte mimo restrykcji. Tym razem zaangażuje w to działanie nawet strażaków. Nowy plan ustalono podczas specjalnej narady w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Sprawdź też: „Góralskie Veto” – górale zachęcają do otwarcia biznesów
Rząd zapowiada zmasowane kontrole
Przedłużające się restrykcje zmuszają coraz więcej przedsiębiorców do otwierania swoich biznesów. Jak pisaliśmy wcześniej, zdaniem ZPP wielu branżom grozi fala bankructw. Nie dziwi więc, że zaczęły powstawać oddolne inicjatywy w ramach akcji #OtwieraMy. Wiele lokali ponownie rozpoczęło działalność lub planują ją rozpocząć. Wiadomo też, że do buntu 01.02.21 dołączy także branża fitness. Otworzyć mają się również stoki narciarskie.
Rząd nie poluzował jednak restrykcji dla branż, które najgłośniej wyrażają swój sprzeciw. Od początku lutego na otwarcie mogą liczyć sklepy w galeriach handlowych, lecz gastronomia, hotele czy fitness wciąż pozostają zamknięte. Co więcej, planowane są zmasowane kontrole, jeszcze bardziej intensywne niż te prowadzone obecnie.
Dziennikarze RMF FM informują, że sanepid będzie sprawdzał nie tylko przestrzeganie obostrzeń, lecz również czystość lokali. Szczegółowe kontrole ma wykonywać również skarbówka, a w całej akcji dodatkowo udział wezmą też strażacy. Ich zadaniem będzie sprawdzenie, czy otwarte lokale przestrzegają przepisów przeciwpożarowych. RMF FM dodaje również, że strażacy mają wręczać mandaty za przeterminowane gaśnice (również te minimalnie przeterminowane).
Takie działanie ma zniechęcić przedsiębiorców do buntu.