W pierwszym półroczu zarejestrowano blisko 5,5 tys. e-sklepów, a wykreślono niewiele ponad 2 tys. Specjaliści upatrują w tym efektów pandemii. Sklepy internetowe stały się dla konsumentów jedyną opcją do zrobienia zakupów bez wyjścia z domu.
Sprawdź też: Co Polacy kupują podczas pandemii? Raport Cyrek Digital
Sklepy internetowe przeżywają swoje 5 minut
“Branża sklepów online notuje potężny wzrost: w pierwszym półroczu zarejestrowano blisko 5,5 tys. sklepów internetowych, a wykreślono nieco ponad 2 tys. Rynek wzrósł o 3,4 tys. nowych firm” – czytamy w „Rzeczpospolitej”. Wynik ten jest bardzo dobry, większy niż zwykle w cały rok.
Sklepy internetowe przeżywają obecnie swoje 5 minut. Rynek już wcześniej rósł w dwucyfrowym tempie, ale rok ten będzie prawdopodobnie rekordowy. Z powodu pandemii Polacy zaczęli masowo robić zakupy online, a sprzedawcy zostali zmuszeni do zmiany kanału sprzedaży. Jak zdradza dla “rp” Marcin Gruszka, rzecznik Allegro, w okresie marzec–czerwiec na platformie Allegro nowy sprzedawca pojawiał się średnio co pięć minut. Natomiast na platformie Shoper przybyło ponad 2 tys. nowych sklepów jedynie w pierwszym półroczu tego roku.
Według przewidywań w tym roku handel internetowy będzie odpowiadać za prawie 3 proc. polskiego PKB. Jeszcze 5 lat temu odpowiadał jedynie za 1,2 proc. Dodatkowo 2020 rok ciągle trwa, a pandemia nie mija. Wiele wskazuje na to, że e-sklepów jeszcze przybędzie.