Wideorozmowy w czasach pandemii nie są niczym niezwykłym. Komunikatory przeżywają właśnie swoje 5 minut. Dodają coraz więcej udogodnień dla użytkowników, rozwijają się. Do tej grupy dołączył też należący do Facebooka WhatsApp.
WhatsApp podnosi limit do ośmiu osób
Facebook nabył komunikator WhatsApp w 2014 roku za kwotę 19 mld dol. Aplikacja służy do kontaktów między użytkownikami za pośrednictwem smartfonów i funkcjonuje niezależnie od Facebooka, chociaż Mark Zuckerberg kładzie coraz większy nacisk na to, aby podkreślić przynależność WhatsAppa i Messengera do FB.
W 2018 r. oszacowano, że WhatsApp ma już 1,5 mld użytkowników. To duża baza, która jest szczególnie aktywna teraz – w czasie pandemii, gdy kanał online to często jedyna możliwość na nawiązanie kontaktu z bliskimi. Aplikacja pracuje więc nad ulepszeniem, dzięki któremu więcej osób skorzysta z WhatsAppa podczas wideorozmowy. Dotychczas limit wynosił 4 osoby, ale ma się zwiększyć do 8 osób.
📝 WhatsApp Messenger beta for iOS 2.20.50.23: what's new?
E2E header for calls, and big exclusive news coming in future: groups calls with more than 4 participants!
The share sheet integration is not available yet in this update.https://t.co/nRPpC38i5k— WABetaInfo (@WABetaInfo) April 16, 2020
Nie tylko WhatsApp się zmienia
Mniej lub bardziej kosmetyczne zmiany wprowadzają też inne komunikatory. Na przykład Google Hangouts Meet zmienił nazwę na krótszą, potencjalnie łatwiejszą do zapamiętania. Teraz to po prostu Google Meet. Wśród narzędzi do wideorozmów królują jednak trzy, a Google wcale tam nie ma. Są to: Zoom, Microsoft Team i Slack. Na promocji swoich rozwiązań skupił się zwłaszcza Microsoft, który na początku pandemii zaoferował użytkownikom półroczne licencje za darmo.