Ostatnia aktualizacja dla Windows 7 była wadliwa. Teraz problem dotknął Windows 10 – update uniemożliwił przywrócenie komputera do stanu fabrycznego. Aktualizacja zostanie wycofana.
Zła passa Microsoftu
System Windows 7 oficjalnie przestał być wspierany przez producenta. Microsoft wypuścił ostatnią aktualizację w połowie stycznia, jednak okazało się, że była wadliwa. Nie można było zmienić tapety. U niektórych pojawił się także błąd, który uniemożliwił wyłączenie i zresetowanie komputerów.
Zaledwie miesiąc później Microsoft popełnił kolejny błąd. Tym razem wydał wadliwą aktualizację dla systemu Windows 10.
Aktualizacja Windows 10 wycofana
Microsoft wydał 11 lutego aktualizację do Windows 10 z nazwą KB4524244. Użytkownicy zaczęli jednak zgłaszać, że nowe łatki uniemożliwiły przywrócenie komputera do stanu fabrycznego z poziomu ustawień. Kiedy chciano to zrobić, pojawiał się komunikat o błędzie.
Microsoft zdecydował się wycofać aktualizację kilka dni po jej wydaniu. Pozostałe funkcjonalności update’a (m.in. dotyczące zabezpieczeń) zostaną dodane w następnej aktualizacji.
Rozwiązaniem problemu odinstalowanie aktualizacji
Microsoft radzi, aby samodzielnie odinstalować aktualizację, jeśli ta wywołała problemy. Część internautów oburzyła się. Zwrócili uwagę na to, że aktualizacja instaluje się bez zgody użytkownika i nie mogli temu zapobiec.