Izera, bo tak nazywają się polskie samochody elektryczne, mają trafić na rynek w 2023 roku. Na razie zaprezentowano dwa prototypy pojazdów – SUV-a i hatchbacka. ElectroMobility Poland negocjuje warunki dostaw kluczowych komponentów i platformy.
Sprawdź też: KFC wydrukuje kurczaki technologią 3D
Izera – nowa marka polskiej motoryzacji
Izera to polska marka samochodów elektrycznych, które – według zapowiedzi – mają trafić na rynek w 2023 roku. Jej nazwa pochodzi od rzeki na Dolnym Śląsku w górach Izerskich.
Dziś (28 lipca 2020 roku) marka zaprezentowała dwa prototypy swoich pojazdów. Są to SUV i kombi. Samochody będą produkowane z napędem na przednią oś, a ich maksymalny zasięg na pełnym ładowaniu ma sięgać 400 km/h. Przyspieszenie do 100 km/h ma trwać mniej niż 8 sekund.
Przed premierą teaserem samochodu podzielono się na LinkedInie ElectroMobility Poland. Prezentację transmitowano na żywo na wp.pl. Dodatkowo Izerę zrecenzował też polski youtuber Zachar OFF.
W logo marki znajdują się heksagon, diament i kompas.
– Wpisaliśmy logotyp w heksagon, bo to symbol, który kojarzy się z technologią, a w naturze występuje w plastrach miodu. Z kolei diament pomiędzy dłońmi symbolizuje troskę o coś drogocennego. I wreszcie kompas, czyli urządzenie nawigacyjne, wyznaczające drogę. Izera wpisuje się w drogę wyznaczoną dla współczesnej motoryzacji, czyli elektromobilność – zdradził Paweł Tomaszek, dyrektor ds. komunikacji i rozwoju biznesu ElectroMobility Poland.